Wezwania ministrów Szkockiej Partii Narodowej do uznania Sił Obronnych Izraela za grupę terrorystyczną „przerażają” brytyjskich Żydów

Szkocka Partia Narodowa (SNP) znalazła się w centrum narastającego sporu na tle antysemickim po tym, jak kilku jej członków podpisało wniosek sugerujący, że Siły Obronne Izraela (IDF) powinny zostać uznane za organizację terrorystyczną – podaje The Times.
Wniosek, złożony w parlamencie Holyrood przez Jamesa Dornana, posła Szkockiej Partii Narodowej , wzywał rząd Wielkiej Brytanii do zakazania Sił Obronnych Izraela (IDF) wraz z takimi grupami jak Al-Kaida, Grupa Wagnera i Islamski Dżihad — zamiast grupy Palestine Action.
Ruch ten wywołał oburzenie w Radzie Deputowanych Brytyjskich Żydów, która stwierdziła, że określanie IDF jako grupy terrorystycznej jest z natury antysemickie. „Gdyby IDF nie istniało, Izrael przestałby istnieć” — powiedział Michael Wegier, dyrektor generalny organizacji. „Jedyną implikacją tego wniosku jest to, że wzywa on do rozwiązania państwa Izrael , co jest ewidentnie antysemickie”.
W tym tygodniu parlamentarzyści w zdecydowanej większości zagłosowali za zakazem Palestine Action, grupy odpowiedzialnej za akty przestępcze w Wielkiej Brytanii, w tym w Szkocji. Od tego weekendu członkostwo lub wspieranie grupy jest przestępstwem zagrożonym karą do 14 lat więzienia.
Szkocka Partia Narodowa wstrzymała się od głosu. Brendan O'Hara, poseł z okręgu Argyll & Bute, powiedział później, że on i jego koledzy sprzeciwiliby się zakazowi — gdyby rząd Wielkiej Brytanii nie uwzględnił w tym samym głosowaniu dwóch grup „neonazistowskich”. To stanowisko wywołało reakcję ze strony grupy Przyjaciół Palestyny ze Szkockiej Partii Narodowej , która nazwała wstrzymanie się od głosu „naprawdę rozczarowującym” i stwierdziła, że wysłało ono „niebezpieczny komunikat”.
Wniosek Dornana opisał Palestine Action jako „organizację prowadzącą kampanię bez użycia przemocy” i oskarżył rząd Wielkiej Brytanii o „całkowite posłuszeństwo i podporządkowanie rządowi Izraela”. Wezwał minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper do „zakazania tylko tych organizacji, [które] naprawdę stwarzają lub stwarzały zagrożenie dla życia, takich jak Siły Obronne Izraela ”.
Zwrócono się do Szkockiej Partii Narodowej o komentarz w tej sprawie.
Wniosek poparło pięciu innych członków Szkockiej Partii Narodowej Szkocji , w tym Paul McLennan, który do zeszłego miesiąca był ministrem budownictwa pod rządami Johna Swinneya. Były minister rozwoju międzynarodowego Ben Macpherson również podpisał wniosek, a także Evelyn Tweed, Stephanie Callaghan, Stuart McMillan i czterech członków Szkockiej Partii Zielonych — w tym współlider partii Patrick Harvie.
Wegier potępił wniosek jako „absurdalny” i powiedział, że retoryka płynąca z elementów SNP wprawiła społeczność żydowską Szkocji w „przerażenie”. „My, jako Żydzi, nie jesteśmy przerażeni myślą, że ludzie mogą krytykować rząd Izraela” – powiedział. „Ale jest różnica między tym a wzywaniem do rozwiązania Izraela ”.
Pierwszy minister John Swinney w zeszłym miesiącu odmówił wypowiedzenia się na temat tego, czy Palestine Action powinno zostać zakazane, nazywając to „kwestią ministra spraw wewnętrznych”.
express.co.uk